Branża alkoholowa jest jedną z branż regulowanych, co oznacza, że zostały na nią nałożone ograniczenia w promocji. Nie znaczy to jednak, że nie jest dla niej dostępna żadna forma reklamy. Jak wykorzystać content marketing w reklamie alkoholu, żeby działania były nie tylko efektywne, ale także zgodne z prawem?
Co prawo mówi o reklamie alkoholu?
W Polsce możliwości dotyczące reklamy alkoholu określa Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 26 października 1982 roku. Zgodnie z art. 13 tej ustawy, na terenie Polski obowiązuje całkowity zakaz reklamy i promocji napojów alkoholowych, z wyjątkiem piwa. Za taką reklamę uważa się każdego rodzaju komunikację marketingową, mającą na celu promowanie konsumpcji alkoholu. Aby daną treść można było nazwać reklamą, musi zawierać oznaczenia konkretnych produktów, mieć na celu popularyzację znaku towarowego konkretnego produktu oraz być przekazem publicznie rozpowszechnionym.
Istnieje jednak wiele wyjątków i możliwości obejścia tej zasady. Reklamą nie są m.in. informacje handlowe wymieniane między przedsiębiorcami zajmującymi się produkcją alkoholu i sprzedażą hurtową.
Czy można reklamować piwo?
Sama reklama piwa także ma swoje ograniczenia, przede wszystkim dotyczące czasu i miejsca emisji. Może być wyemitowana w telewizji lub kinie, ale tylko w godzinach 20:00–6:00. Zakazane jest za to jej umieszczanie w prasie młodzieżowej, na słupach i tablicach ogłoszeniowych. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy co najmniej 20% powierzchni reklamy zajmuje informacja o szkodliwości alkoholu lub zakazie sprzedaży alkoholu osobom małoletnim.
Zgodnie z Kodeksem Etyki Reklamy, reklama piwa nie może być kierowana do osób niepełnoletnich ani przedstawiać abstynencji w negatywnym świetle. Zakazane jest zachęcanie do nadmiernego spożycia alkoholu, np. poprzez sugestię, że alkohol rozwiązuje problemy lub wpływa na atrakcyjność. Kodeks nie zezwala na taką prezentację produktu, która może wywoływać pozytywne skojarzenia z alkoholem, jak relaks, sukces zawodowy, wypoczynek. Z tego względu pod obrady Komisji Etyki Reklamy trafiły spoty piwa Łomża – ostatecznie jednak Komisja odrzuciła skargę.
Reklama alkoholu w social mediach
Definicja reklamy daje duże pole do interpretacji w przypadku social mediów. Możliwości pojawiają się szczególnie przy informacji o „przekazie publicznie rozpowszechnionym”. Targetowanie informacji do ściśle określonej grupy, np. z wyłączeniem osób niepełnoletnich (deklarujących – w Polsce, wiek 18+), jest interpretowane jako przekaz niepubliczny – kierowany do zamkniętej grupy odbiorców. Najłatwiej uzyskać pewność, że informacja nie będzie publiczna, jeśli mamy do czynienia z reklamami płatnymi (np. na Facebooku) lub na zamkniętych grupach.
Ograniczenia dotyczą miejsc publikacji w mediach społecznościowych. Reklam dotyczących alkoholu nie można umieszczać na profilach związanych z instytucjami edukacyjnymi, organizacjami charytatywnymi i placówkami opieki zdrowotnej oraz innych, które są przeznaczone dla osób niepełnoletnich.
Meta a reklama alkoholu
Spośród dostępnych w Polsce platform społecznościowych, najłatwiejsza wydaje się promocja alkoholu na Facebooku. Oprócz Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi dotyczą nas w takim wypadku wymogi regulaminu platformy. Głównym z nich jest ograniczenie wiekowe – w Polsce zakaz dotyczy odbiorców poniżej 18 r. ż., jednak w Szwecji reklamy alkoholu mogą być kierowane dopiero do odbiorców, którzy ukończyli 25 lat.
Podobne zasady dotyczą Messengera i Instagrama. W kwestii tego drugiego regulamin mówi o zakazie sprzedaży, nie określa jednak zasad promowania napojów alkoholowych. Dla postów niebędących reklamami nie ma możliwości ustawienia ograniczeń wiekowych ich wyświetlania. Jedyną możliwością jest ograniczenie widoczności całego profilu tylko dla osób obserwujących – stworzenie profilu prywatnego. Ważnym krokiem jest zamieszczenie w profilu i pod postem informacji, że treści przeznaczone są dla osób pełnoletnich, a alkohol szkodzi zdrowiu.
Reklama alkoholu na YouTube
W przypadku serwisu YouTube reklama i sprzedaż alkoholu są zakazane. Dotyczy to zarówno opublikowanych filmów, jak i ich opisów oraz komentarzy. Reklamy płatne na YouTube muszą być zgodne z regulaminem Google Ads dotyczącym danego kraju, dlatego w Polsce takie działania nie są w ogóle możliwe.
Dozwolone są za to treści o charakterze edukacyjnym, artystycznym lub dokumentalnym, nawet jeżeli dotyczą one branż regulowanych. Platforma zezwala też na lokowanie produktu w treściach opublikowanych przez partnerów i influencerów. Dla pewności, że opublikowane wideo będzie zgodne z regulaminem, można ustawić dla niego ograniczenia wiekowe, które nie pozwolą na dostęp do filmu osobom poniżej 18 r. ż., a także wyłączyć komentarze.
LinkedIn i TikTok z całkowitym zakazem
LinkedIn dopuszcza publikację reklam alkoholu w wybranych krajach, ale nakłada na nią bardzo restrykcyjne ograniczenia. W przypadku Polski istnieje całkowity zakaz zamieszczania takich treści. Jeśli polscy marketerzy chcą kierować reklamę alkoholu na inne rynki, mogą się skontaktować z zespołem LinkedIna w sprawie weryfikacji i dopuszczenia materiału. To samo dotyczy kampanii społecznych realizowanych przez brandy alkoholowe, choć istnieje ryzyko, że zespół platformy nie wyrazi zgody na publikację.
Chociaż coraz większą grupę użytkowników TikToka stanowią osoby pełnoletnie, to platforma zdecydowała się na całkowity zakaz publikacji treści związanych z alkoholem. Zabronione jest zarówno promowanie samych napojów, jak i wydarzeń mogących mieć związek z markami.
Alkohol z dostawą do skrzynki… e-mail
Komunikacja mailingowa dotycząca alkoholu wykorzystuje podobną lukę jak media społecznościowe. Newslettery kierowane do ścisłego grona odbiorców nie noszą znamion reklamy, o ile adresaci wyrazili na nie zgodę i znajdują się na zamkniętej liście subskrybentów.
Dla newsletterów o tematyce alkoholu nie wystarczy ogólna zgoda na wysyłkę komunikacji marketingowej. Konieczne jest uzyskanie zgody na przesłanie informacji handlowych o napojach alkoholowych, a nie informacji ogólnych. Warto przypomnieć, że wysyłka mailingu bez zgody w każdym przypadku jest zakazana i stanowi czyn nieuczciwej konkurencji.
Alkoholowy content marketing
Chociaż możliwości pozycjonowania produktów alkoholowych w sieci są mocno ograniczone, to wciąż można stworzyć naprawdę ciekawy content, który wesprze promocję marki alkoholowej. Najważniejsze, aby publikacja odbywała się w miejscach, które nie są objęte kategorycznym zakazem i nie miała znamion reklamy publicznej. Popularnym sposobem na realizację tego założenia w przypadku serwisów internetowych jest pop-up z weryfikacją wieku.
Treść nie może wprost zachęcać ani nakłaniać do spożycia alkoholu, dlatego działy marketingu prześcigają się w tworzeniu kreatywnych sloganów, często zawierających „drugie dno”. W przypadku Facebooka jest możliwość publikacji dark postów, które są widoczne na profilu tylko dla wybranych fanów – zawęża to grono odbiorców treści.
Branże regulowane lubią się też z funkcją informacyjną reklamy. Sprawdzi się tu marketing edukacyjny, którego celem jest dostarczanie potencjalnym klientom wiedzy o produkcie i jego możliwościach. W jego ramach można postawić na prowadzenie bloga marki, na którym znajdą się ciekawe artykuły eksperckie dotyczące historii danego alkoholu, jego wykorzystania w drinkach czy współprac nawiązywanych przez markę.
Do wspierania komunikacji mailingowej warto wykorzystać skuteczne lead magnety. Interesujący e-book z przepisami nie tylko na drinki, ale także ciasta i desery z użyciem danego produktu, zachęci nowych subskrybentów do pozostawienia swojego adresu e-mail.
Do realizacji wideo marketingu można z kolei zaangażować partnerów handlowych lub influencerów zajmujących się tematem na co dzień. Filmy edukacyjne dotyczące zawartości procentowej alkoholu w produkcie czy sposobów produkcji będą świetnym contentem do rozpowszechnienia w social mediach, oczywiście z zachowaniem poznanych w tym artykule zasad.
Trudna droga do sukcesu
Skuteczne i zgodne z prawem wykorzystanie content marketingu w branży alkoholowej wymaga balansowania między kreatywnością a restrykcyjnymi przepisami prawa. Choć zasady dotyczące branż regulowanych mogą wydawać się trudne do zrozumienia, to wiele marek potrafi się do nich dostosować, osiągając przewagę konkurencyjną. Ważne jest zrozumienie, jakie treści są dozwolone i gdzie można je stosować oraz bieżące śledzenie zmian w wytycznych w tym zakresie. W ten sposób marki mogą budować swój pozytywny wizerunek i rozpoznawalność, z jednoczesnym zachowaniem odpowiedzialności społecznej.