Agresja Rosji na Ukrainę zdominowała informacje medialne, debatę publiczną i prywatne rozmowy. Wiążą się z nimi także kwestie językowe, dotyczące sformułowań „na Ukrainie” i „w Ukrainie”. W tym przypadku jedno słowo ma naprawdę duże znaczenie.

„Na” czy „w” Ukrainie – trochę o przyimkach

Wątpliwości językowe dotyczą przyimków używanych z nazwą tego kraju. Podobnie jest zresztą także na przykład w przypadku Słowacji. Pojawiają się liczne głosy sugerujące, że powinniśmy używać sformułowania „w Ukrainie”, podczas gdy pozostałe opowiadają się za zwrotem „na Ukrainie”. Kto ma rację? Jak to często bywa, prawda leży gdzieś pośrodku.

Zupełnie naturalne jest powiedzenie „w Polsce” czy „w Czechach”. System językowy wskazuje, że w odniesieniu do nazw krajów na ogół używamy przyimków „w” i „do”. W przypadku Ukrainy stosowane są jednak formy „w” i „na”. Dlaczego tak jest?

Język podporządkowuje się nie tylko regułom, ale wiąże się także z historycznymi wydarzeniami, tradycją i kulturą. To właśnie te czynniki wpłynęły na upowszechnienie formy „na Ukrainie” i uznania jej za poprawną. Przyimek „na” stosujemy bowiem w odniesieniu do regionów (np. „na Śląsku”), a przez część swojej historii Ukraina była obszarem, wchodzącym w skład innych państw.

„Na Ukrainie” czy „w Ukrainie” – jak jest poprawnie?

Językoznawcy obecnie uznają obie formy za poprawne, co więcej, funkcjonowały one równolegle także w XIX wieku. Nie popełnimy zatem błędu, używając jednego z tych sformułowań.

Biorąc jednak pod uwagę historyczne uwarunkowania zwrotu „na Ukrainie”, nietrudno zrozumieć, że dla wielu osób jest ważne, by stosować jednak przyimek „w”.

Język reaguje na rzeczywistość i ją kształtuje. Dlatego właśnie teraz, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na stosowany przyimek. A tym samym jeszcze dobitniej podkreślać podmiotowość Ukrainy oraz jej pełną niepodległość i suwerenność jako państwa.

Gimnastyka języka

To cykl krótkich, ale treściwych, tekstów, których zadaniem jest przypominanie o sprawach ważnych dla wszystkich zawodowo zajmujących się tworzeniem treści. Wierzymy, że w tym miejscu pomocną dłoń odnajdzie każdy, kto para się content marketingiem, public relations, SEO czy po prostu pragnie, by jego warsztat językowy wyposażony był w ostre i precyzyjne narzędzia, jakie umożliwią swobodną oraz efektywną komunikację w biznesie i życiu prywatnym.