Odpowiedź na pytanie postawione w tytule artykułu jest bardzo krótka: każdy. Nie ma tematu, który jest mniej lub bardziej wartościowy w perspektywie medium filmowego. Sekret angażującego materiału wideo leży w odpowiednim sposobie poprowadzenia opowieści wokół poruszanych treści.

Wideo króluje w sieci z kilku powodów. Jest to przede wszystkim forma prosta w konsumpcji, ma konotacje rozrywkowe i angażuje kilka zmysłów równocześnie, dlatego lepiej skupia uwagę użytkowników. Wspomnianą uwagę bardzo ciężko jest jednak pozyskać, a bardzo łatwo stracić. I choć stworzenie dobrego materiału wideo wymaga nie tylko wiedzy, ale też pewnego rodzaju wyczucia, to istnieją pewne zasady, które mogą uprościć proces powstawania filmów przeznaczonych do internetu.

1.Opracowanie tematu

Ustaliliśmy już, że każdy temat obroni się w ramach medium, jakim jest wideo. Zanim jednak podejmiemy się prac scenopisarskich i produkcyjnych, warto wykonać porządny research i spojrzeć na to, jak inni twórcy potraktowali problem, który bierzemy na tapet. Nie powinniśmy się zrażać, gdy odnajdziemy górę treści praktycznie wyczerpujące interesujące nas zagadnienie. Zamiast tego zastanówmy się nad tym, jak w innowacyjny i ciekawy sposób podejść do tematu.

Pamiętajmy też o prostocie i przejrzystości. Sedno poruszanych przez nas treści powinno zamykać się w jednym prostym zdaniu, a jego krótkie rozwinięcie powinniśmy być w stanie zmieścić na pudełeczku od zapałek. Widzowie kochają rozbudowane, skomplikowane i angażujące fabuły, jednak u ich podstaw zawsze powinien leżeć zrozumiały i klarowny punkt wyjścia.

2. Narracja

Po dogłębnym opracowaniu tematu musimy przekształcić go w atrakcyjną narrację, która stanie się podstawą filmowej opowieści. Bez względu na to, czy opowiadamy linearną historię, przygotowujemy impresyjny, winietowy teledysk, czy skupiamy się na reportażowej formie wywiadów, warto zastanowić się nad węzłowymi punktami naszej narracji.

Bez wątpienia najważniejszym elementem materiału filmowego jest jego początek. W tym przypadku działa zasada pierwszego razu. To pierwszy odcinek serialu, pierwsze dziesięć minut filmu pełnometrażowego i pierwsze trzy sekundy krótszych materiałów wideo decydują o tym, czy ktoś zdecyduje się kontynuować ich oglądanie. Warto zatem otworzyć opowiadaną przez nas historię w wielkim stylu.

W przypadku materiałów reklamowych nie dajmy się zwieść złudnemu pragnieniu prostej i biernej prezentacji logo brandu na początku filmowej historii. Owszem, branding w pierwszych sekundach filmu jest niezwykle istotny, jednak jeszcze ważniejszy jest sposób jego wprowadzenia. To kwestia „być albo nie być” na ekranach potencjalnych widzów, dlatego też warto postawić na dynamiczne i intrygujące zabiegi wprowadzające nas do świata marki.

Kolejnym istotnym elementem filmu jest kulminacyjny moment opowieści, choć w niefabularnych formach filmowych bardzo często o nim zapominamy. Bez względu na to, w jaki sposób opowiadamy naszą historię, warto wskazać w niej takie miejsca, które przez swój spektakularny, angażujący lub intrygujący charakter sprawią, że widz zostanie z nami na dłużej. A jeśli naprawdę dobrze zrealizowaliśmy swoje zdanie, może nawet podzielić się naszym filmem z innymi.

Ostatnim punktem, na który należy zwrócić uwagę, jest zakończenie materiału wideo. To moment wyciszania i domykania naszej historii. To także miejsce, w którym możemy zaangażować widza w interakcję z naszą opowieścią, odesłać go do innych materiałów lub pozostawić otwartą przestrzeń na przyszłe realizacje.

3. Zapamiętywalność

Tworząc historię, poszukujmy elementów, które znacząco wpłyną na jej wyróżnialność i zapamiętywalność. W przestrzeni reklamy mówimy o distinctive brand assets, czyli takich elementach marki, które nie będąc jej nazwą czy logo, odsyłają nas bezpośrednio do pola skojarzeń z danym brandem. Najczęściej są to motywy werbalne (np. hasło reklamowe lub catchphrase), wizualne (np. rozpoznawalne łuki znane z logo McDonald’s) lub audialne (np. jingle T-mobile).

Bez względu na to, czy tworzymy treści na potrzeby reklamy, czy nie, warto zastanowić się nad tym, czy projektowany przez nas materiał ma w sobie potencjalne dystynktywne elementy, które będą na tyle interesujące, że zostaną przez widzów zapamiętane na dłużej. Oczywiście warto posłużyć się jedną z technik, która pomoże odbiorcom w tym procesie. Z pomocą przychodzi nam w tym wypadku repetycja, czyli powtórne wykorzystanie istotnej dla nas części materiału filmowego w jego obrębie.

Innym sposobem jest umieszczenie kluczowego dla nas elementu w momencie kulminacji napięcia historii. Najskuteczniejszą metodą zapamiętywania pozostaje jednak innowacyjność, która poprzez zaskoczenie i wyróżnienie utrwala się w pamięci widza na dłużej.

4. Realizacja

Produkcja materiałów wideo to wisienka na torcie procesu ich powstawania. Nie bez powodu mówi się, że świetny pomysł można „położyć” złą realizacją, ale słabego pomysłu nie obroni nawet najbardziej spektakularna produkcja. Z tego względu ogromny nacisk w tak drogich przedsięwzięciach, jak materiały wideo powinno kłaść się na wkład kreatywny oraz jakość intelektualną czy rozrywkową produkowanych treści.

Podczas wyboru metod realizacji projektów wideo powinniśmy nieustannie odwoływać się do sedna idei stojącej za filmem. Egzekucja zawsze powinna wspierać pomysł, dodawać mu głębi i pracować na jego korzyść. Tylko w ten sposób otrzymamy spójny i kompletny produkt, jakim jest jakościowy materiał wideo.

5. Ty

Materia filmowa wymaga nie tylko stricte technicznych umiejętności i bardzo rozbudowanego zaplecza wiedzy, ale także pewnej nieuchwytnej właściwości, którą bardzo często nazywa się talentem. W procesie tworzenia koncepcji treści wideo, postaraj się zatem skorzystać z własnych doświadczeń. Spróbuj przekazać swoje własne spojrzenie na problem lub wykorzystaj technikę, w której czujesz się biegle. Dzięki temu uzyskasz niepowtarzalny efekt, bo stworzony właśnie przez Ciebie.

6. Widz

Zanim klikniesz przycisk „publikuj” pod swoim filmem, spróbuj spojrzeć na przygotowany przez siebie materiał z perspektywy swojego modelowego odbiorcy. Koniec końców, Twoja praca sprowadza się do zbudowania owocnej i najchętniej długofalowej relacji z widzem. Czy zaspokajasz jego potrzeby? Czy mówisz zrozumiałym dla niego językiem? Czy tworzysz przestrzeń dialogu dla odbiorców?

Pamiętaj, że zainteresowanie i pozytywny odbiór widzów to ostateczny weryfikator jakości Twojej pracy. Ufaj swojej widowni i nigdy jej nie lekceważ – dzięki temu stworzone przez Ciebie treści wejdą na kolejny poziom jakościowy.

Nie ma idealnego przepisu na udany materiał filmowy. Poruszając się między meandrami contentu wideo, można jednak wypracować solidne fundamenty wiedzy na temat skutecznych realizacji filmowych. W procesie tworzenia pamiętajmy także o intuicji i innowacji, które gwarantują wysoką jakość produkcji oraz możliwości ich nieustannego rozwoju.

Julia Chowaniec, Senior Copywriter w Insignia