Różnorodność działań oferowanych przez content marketing czyni z niego idealnego sojusznika branży e-commerce. Warunkiem sukcesu jest dobranie odpowiednich elementów strategii contentowej i przygotowanie skutecznej komunikacji. By osiągnąć cel, należy wyważyć komercyjny aspekt sprzedaży online oraz edukacyjny potencjał marketingu treści. Content powinien edukować klienta w taki sposób, jakiego on oczekuje. Dlatego należy badać jego potrzeby i oczekiwania, a odpowiedzi udzielać w formie dopasowanej do charakterystyki grupy docelowej – powiedział CEO ContentHouse Grzegorz Miłkowski w trakcie webinaru „Content Marketing w E-commerce”.
Webinar „Content Marketing w E-commerce” został zorganizowany przez Thulium. Gościem Łukasza Hardka, Customer Success Managera w Thulium, był Grzegorz Miłkowski, CEO ContentHouse. W trakcie webinaru rozmawiali o tym, jak sprzedawać, obsługiwać i utrzymać klientów za pomocą marketingu treści. Kluczową kwestią jest traktowanie działań contentowych jako etapów w procesie budowy lejka zakupowego z (potencjalnym) klientem w centrum działań komunikacyjnych. Opisy produktów, strategia SEO, tematyczny blog, treści do mediów społecznościowych – to przykładowy zestaw działań, jakie content marketing oferuje branży e-commerce.
Jak zbudować ścieżkę zakupową przy pomocy contentu?
Traktujmy sklep internetowy i blog jako elementy ekosystemu treści, przez który prowadzimy użytkownika od szerszego kontekstu do decyzji zakupowej. W ten sposób budujemy ścieżkę dla klienta, od edukacji aż do zakupu produktu. Tą droga podąża już część branży e-commerce, inwestując w content – stwierdził Grzegorz Miłkowski. Jak zaznaczył, tworząc treści należy kierować się dobrymi standardami i unikać nachalnej reklamy, a na pierwszym planie komunikacji umieszczać walor edukacyjny.
Opisy produktów dla sklepu internetowego to pierwszy etap lejka sprzedażowego. Drugim jest dedykowany blog, dzięki któremu użytkownik może pogłębiać swoją wiedzę. Co więcej, blog odciąża także dział customer service, który może odesłać klienta do wybranych treści. A artykuły można rozbudowywać o kolejne pytania i problemy, dzięki czemu będą one lepiej rankować w wynikach wyszukiwania. Z tego powodu dobrze sprawdzają się treści evergreenowe – podkreślił Grzegorz Miłkowski.
W tym kontekście CEO ContentHouse zaznaczył, że najbardziej jakościowe treści powstają wtedy, gdy zespół contentowy i eksperci SEO aktywnie ze sobą współpracują. Względy SEO wymagają odpowiedniej technicznej konstrukcji artykułu, ale nie możemy z tego powodu obniżać user experience. Co więcej, Google najmocniej promuje merytoryczne treści, a nie teksty naszpikowane dużą liczbą słów kluczowych. Proces tworzenia treści jest więc kwestią wypracowania odpowiedniego konsensusu – dodał.
Obsługa klienta i marketing treści idą razem
Z kolei social media to antena nadawcza dla mediów własnych naszych klientów, np. dla artykułów z bloga. Wykorzystanie mediów społecznościowych zależy od celu, którym może być np. edukacja na temat produktów, pozyskiwanie leadów czy podnoszenie świadomości marki. Celem należy kierować się także przy dobieraniu formatów treści – zaznaczył Miłkowski. Tak jest np. w przypadku formatu wideo, który – w zależności od potrzeb – może być zabawną animacją lub pogłębionym wywiadem z ekspertem z danej branży.
Z przygotowywaniem i promowaniem treści wiąże się potrzeba wypracowania sposobu zarządzania contentem. O tym procesie należy myśleć strategicznie i stworzyć politykę redakcyjną w formie dokumentu wyznaczającego ramy tworzenia treści. Taki zbiór zasad to gwarancja spójność komunikacji – zarówno na blogu, jak i w mediach społecznościowych. Oczywiście, taki dokument trzeba co jakiś czas analizować i aktualizować – stwierdził Miłkowski. Spójna komunikacja ma duże znaczenie także tam, gdzie content może wesprzeć obsługę klienta.
Customer service i content marketing to świetnie dobrana para. Za pośrednictwem bloga może realizować cel edukacyjny, co pozwala także na odciążenie biura obsług klienta – zauważył CEO ContentHouse. Podobnie jest z chatbotami. Automatyzacja ułatwia obsługę klienta, ale trzeba pamiętać, że chatboty potrzebują contentu. Tę rolę może pełnić abstrakt z treści na blogu lub fragment artykułu. Chatbot to także dobra ścieżka dialogu z użytkownikiem, która pozwala generować leady – dodał.