W świe­cie naszego rodzi­mego języka ist­nieją palin­dromy, czyli wyrazy lub zda­nia brzmiące tak samo przy czy­ta­niu od lewej strony do pra­wej, jak i odwrot­nie[1]. Te zabawne kon­struk­cje wyra­zowe są jak frag­menty słow­nego ori­gami, które stają się syme­trycz­nym pla­cem zabaw.

O histo­rii słów kilka

Czy wie­cie, że palin­dromy nie są współ­cze­snym wymy­słem, a zja­wi­skiem, które towa­rzy­szy nam od setek lat? Być może miała to być forma zabawy sło­wem, rodzaj szy­fro­wa­nych komu­ni­ka­tów, a może zaklę­cie… Współ­cze­śnie nato­miast palin­dromy sta­no­wią roz­rywkę umy­słową, gdzie bawi nas syme­trycz­ność, czę­sto połą­czona z cha­osem logicz­nym.

Według tra­dy­cji twórcą palin­dro­mów był Sota­des z Maro­nei, który bawił dwór Pto­le­me­usza II swoją fry­wolną twór­czo­ścią. Nie­stety zabawa sło­wem nie skoń­czyła się dla niego zbyt dobrze – zamiast cie­szyć się sławą, zapo­znał się bli­żej z mor­ską otch­ła­nią.

Legenda na pie­de­stale – Kamil Śli­mak

Pozor­nie jest to zwy­czajny przy­kład imie­nia i nazwi­ska, ale co wyróż­nia tego kolegę spo­śród innych? Kamil Śli­mak czy­tany od tyłu to, rzecz jasna, Kamil Śli­mak – sto­jący na straży języ­ko­wej syme­trii. Ten gaga­tek to nie­wąt­pliwy król wśród pol­skich palin­dro­mów.

Źródło: imgflip.com

Kupuję na Oto Moto

Brzmi jak rzu­cane zaklę­cie? A to tylko kolejny dosko­nały przy­kład palin­dromu, który w zgrabny spo­sób został wyko­rzy­stany jako nazwa zna­nego por­talu moto­ry­za­cyj­nego.

Jak się oka­zuje, palin­dromy czę­sto odnaj­dują swoje zasto­so­wa­nie w nazwach orga­ni­za­cji lub pro­duk­tów, przy­no­sząc ele­ment nowa­tor­sko­ści czy abs­trak­cji. Co cie­kawe – znacz­nie łatwiej jest je zapa­mię­tać dzięki ich poetyc­ko­ści oraz inte­re­su­ją­cej kon­struk­cji dźwię­ko­wej.

Inne (mniej lub bar­dziej) znane przy­kłady

Palin­dromy to fan­ta­styczny spo­sób na to, aby pośmiać się nieco z języka pol­skiego, a jed­no­cze­śnie zasta­no­wić się nad tym, jak fascy­nu­jący jest świat słów i wyra­żeń.

  • Akta gene­rała ma mała rene­gatka
  • Raz czart – raz czar
  • Żar­tem dano nadme­traż
  • Zako­pane na pokaz
  • Kobyła ma mały bok
  • Jak łysy łkaj
  • Łoi nas anioł
  • Udoi miś i miodu

Warto także wspo­mnieć o krót­szych for­mach palin­dro­micz­nych, takich jak:

  • kajak
  • Ala
  • Anna
  • sos
  • sedes
  • zaraz
  • potop
  • radar

Zaw­sze mia­łem łeb…

Na koniec warto wspo­mnieć o megapalin­dro­mach – innymi słowy to bar­dzo, bar­dzo długi palin­drom. Jed­nym z naj­dłuż­szych oka­zów jest tekst Tade­usza Moraw­skiego „Żar­tem w metraż”, zawie­ra­jący ponad 33 tysiące liter. Następne w kolejce, ale już znacz­nie krót­sze, są palin­dromy Józefa Godzica – „O, babo!” i „Palin­dro­mem przez świat”, które liczą ponad 6 tysięcy liter.

W gro­nie pol­skich eks­per­tów od megapalin­dro­mów zna­lazł się rów­nież Sta­ni­sław Barań­czak, któ­rego palin­drom roz­po­czy­na­jący się od słów „w lasku hulaka” ma dłu­gość ponad 2500 liter.


[1] https://sjp.pwn.pl/sjp/palin­drom;2497635.html [dostęp: 23.11.2023]