Dla jedynych Walentynki to święto miłości. Dla innych – najbardziej przereklamowany dzień w roku. Natomiast dla marek 14 lutego to doskonały pretekst do realizacji kreatywnych działań marketingowych, które nie tylko zapadną konsumentom w pamięć, ale przede wszystkim wyróżnią ich firmę na tle konkurencji. Jaką strategię komunikacji przybrały w tym roku najpopularniejsze brandy i który z nich rozbił walentynkowy bank reklamowy?
Bolt i adopcja zwierząt
Choć na pierwszy rzut oka cała akcja wydaje się nie mieć z Walentynkami zbyt wiele wspólnego, to w rzeczywistości jest zupełnie na odwrót. Bolt postanowił połączyć miłość użytkowników do kodów rabatowych z miłością do… zwierząt. Firma zainicjowała akcję, umożliwiającą użytkownikom aplikacji uzyskanie zniżki na przejazdy w zamian za zapoznanie się z historiami psów i kotów, które w jednym ze schronisk czekają na nowych właścicieli. Kody rabatowe ukryte były w postaci imion czworonogów, a cała inicjatywa miała zachęcić użytkowników do znalezienia nie tylko rabatu na przejazd, ale także nowej, futrzanej miłości.
Walentynkową adopcję zwierzaków zainicjowała w tym roku również marka H&M. Szwedzka sieciówka, wspólnie z fundacją „Koty z Grochowa”, zachęcała klientów do adopcji czworonogów, które pokochają na całe życie.
Z miłości do czekolady i… ketchupu
Z okazji święta zakochanych, Heinz, we współpracy z brytyjską manufakturą czekolady, przygotował dla Klientów nieoczywistą propozycję walentynkowych słodkości. Kolaboracja zaowocowała powstaniem ręcznie robionych pralin, które – prócz bazowego składnika w postaci białej, mlecznej i ciemnej czekolady – zwierały również dodatek ketchupu Heinz. Nietypowy przysmak ochrzczono nazwą ValenHeinz i 14 lutego (aż do wyczerpania zapasów) umożliwiono jego zakup na stronie manufaktury Fortnum & Mason. Na miłośników ketchupu Heinz w Polsce również czekała niespodzianka. Na Facebooku marka zorganizowała konkurs, w którym można było wygrać 1 z 10 limitowanych zestawów pralin ValenHeinz.
Darmowe konto premium i walentynka z gwiazdą porno
Jak co roku, Pornhub zachęcał do wspólnej celebracji Walentynek, oferując użytkownikom jednodniowe konto premium. Ubiegłoroczna akcja promocyjna cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, które – według statystyk podawanych przez włodarzy serwisu –wygenerowało wzrost ruchu na stronie aż o 300%. Nic więc dziwnego, że Pornhub postanowił zawalczyć o kolejnych subskrybentów, powtarzając znaną już odwiedzającym ofertę promocyjną. Tym razem serwis poszedł jednak o krok dalej i oprócz jednodniowego konta premium, umożliwił także wysłanie wybranej osobie spersonalizowanego video z udziałem jednej z gwiazd Pornhuba – Asy Akiry, Roda Jacksona lub Rayana Creamera. Po wejściu na dedykowaną ku temu stronę i wpisaniu odpowiedniego imienia, generował się film, w którym aktor lub aktorka z branży dla dorosłych składa życzenia i zaprasza do przetestowania 14 lutego darmowego konta premium.
Nie masz partnera? Kup sobie randkę!
Do tematu Walentynek w humorystyczny sposób podszedł Amazon i postanowił zaproponować singlom kupno osoby do randkowania. W tym celu platforma e-commerce uruchomiła fałszywą aplikację Amazon Dating, w której za sprawą jednego kliknięcia można było „kupić” spotkanie z wybraną osobą. Przebieg transakcji wyglądał dokładnie w ten sam sposób, co kupno innego, dowolnego produktu na stronie amazon.com. Ceny randek w aplikacji zaczynały się od 9,99 dolarów i co ciekawe – znikały jak świeże bułeczki! Oprócz wykazu listy osób, w Amazon Dating znajdowały się także krótkie informacje na ich temat, zdjęcia, a nawet recenzje od innych użytkowników.
Cała akcja była żartem, który miał na celu wyśmiać format portali randkowych i jednocześnie zachęcić singli do tego, by spróbowali poszukać drugiej połówki w realnym świecie.
Nocleg w domu Julii w Weronie
Obok tematu Walentynek obojętnie nie przeszło także Airbnb. Platforma nawiązała współpracę z władzami miasta Werona i zorganizowała konkurs, w jakim można było wygrać nocleg w kamienicy Casa di Giulietta, czyli zabytkowym Domu Julii Kapulet w Weronie. Zadaniem konkursowym było napisanie listu miłosnego do bohaterki Szekspira, w którym opisać należało swoje uczucia – oczywiście w jak najbardziej romantyczny sposób. Nagrodą, prócz noclegu, była kolacja przy świecach przygotowana przez Giancarlo Perbelliniego – szefa kuchni z dwiema gwiazdkami Michelin oraz sesja zdjęciowa w zabytkowej Weronie.
Jak widać, kampanie walentynkowe to prawdziwy wysyp promocyjnych ofert i rabatów. Cieszy jednak fakt, że coraz więcej światowych marek, takich jak Bolt, H&M czy Amazon, poza egoistycznymi motywacjami finansowymi, w swoich działaniach marketingowych kreuje się także chęcią szerzenia szczytnej idei. Czy inne marki wezmą przykład i pójdą w ślady konkurencji? Zapewne przekonamy się o tym już za rok.